
To było wyzwanie. Pierwsze poważne danie z ulubionego programu: MasterChef Australia. Dodatkowo to pierwszy przepis opracowany w nowy sposób. Widziałeś coś takiego…?Deser wygląda po prostu bajecznie. Smakuje niebiańsko. Narobić się przy nim trzeba dużo, ale bez przesady. W 1,5 godziny można wszystko ogarnąć. Długo? Na prawdę warto.
Takie gotowanie to już prawdziwa przygoda kulinarna. Tym bardziej ciekawa, że w efekcie dostajemy bardzo intensywne, zaskakujące smaki, dopasowane do siebie struktury. Jako całość jest to prawdziwe „przeżycie” i zupełnie tutaj nie przesadzam.
Pełna nazwa deseru przygotowanego przez Matta Morana to lody kalafiorowe z białą czekoladą z karmelizowanym chlebem, kalafiorowym puree i ciastem gąbkowym.
Lista składników jest całkiem długa:
Karmelizowany chleb:
150g masła
100 g miodu
3 kromki chleba
Lody kalafiorowe:
70g różyczki kalafiora
150 ml śmietany 30ml
200ml mleka
3 żółtka
50g cukru pudru
100 g białej czekolady , drobno posiekanej
Kalafiorowe purée:
90g kalafior
150 ml mleka
1 wanilia
20ml śmietana 30%
50g cukru pudru
Ciasto gąbkowe:
2 białka jaj
1 żółtko
70g cukru pudru
20 g mąki pszennej
1/4 łyżeczki świeżo mielonej gałki muszkatołowej
Do przybrania:
maliny lub truskawki
purpurowe kwiaty
Oryginalny przepis znajdziesz tutaj