
Paella pochodzi z Walencji w mojej ukochanej Hiszpanii. Oryginalna ma specyficzny smak, który nie wszyscy lubią, zwłaszcza jak nie przepadają za owocami morza. Ta nieortodoksyjna pealla z morza ma tylko rybę więc będzie smakować każdemu.
Ryby można użyć jakiejkolwiek i dać jej więcej. Ważne jest żeby użyć wywaru z ryby a nie jakiegoś bulionu z kurczaka czy kostki. To właśnie nadaje smak paelli, który w tym przepisie jest wyczuwalny ale nie bardzo mocny.
Polecam wywar z „ości” markeli bo jest bardzo aromatyczny i dodatkowo tłustawy a z filetów można zrobić makrelę z szafranowym dipem.
Można też, jeżeli kiedyś wcześniej czyściłeś surowe krewetki zamrozić sobie oczyszczone łby i pancerzyki i teraz ich dodać dla dodania bardziej morskiego smaku.
100g mintaja
oliwa z oliwek
3 ząbki czosnku
2 liście laurowe
750ml wywar z ryby
2 łyżeczki sosu Hoisin
100g brokuła
100g marchewki
100g fasolki szparagowej
100g ryżu
sól
pieprz kolorowy
