
Purpurowy gravlax z łososia
Dawno temu, gdzieś na północy, kiedy nie było lodówek rybę solono i zakopywano. Teraz nie trzeba już ryby zakopywać w piasku ale posolić z dodatkami warto!
Proste a tak … wyszukane. Smaki przenikają się i harmonijnie łączą. Przepyszne, smak pozostaje z tobą długo po po zjedzeniu. Coś niesamowitego.
W sam raz na świąteczny stół.
Dawno temu, gdzieś na północy, kiedy nie było lodówek rybę solono i zakopywano. Teraz nie trzeba już ryby zakopywać w piasku ale posolić z dodatkami warto!
Proste a tak … wyszukane. Smaki przenikają się i harmonijnie łączą. Przepyszne, smak pozostaje z tobą długo po po zjedzeniu. Coś niesamowitego.
W sam raz na świąteczny stół.

– łosoś 500g
– sól 200g
– cukier 200g
– skórka z 2 pomarańczy
– 2 buraki
– kolendra
– pieprz
